poniedziałek, 2 marca 2015

Nastoletnie mamy.

Istnieje na świecie wiele kobiet, które zachodzą w ciążę... Jednak zatrzymajmy się dziś przy temacie nastoletnia mama. Czego tak naprawdę one się boją? Co czuje kobieta kiedy na teście ciążowym widzi dwie kreski, a ginekolog potwierdza jej obawy? Dziewczyna boi się co powiedzą ludzie, jej znajomi, rodzina, koledzy w szkole. Boi się czy poradzi sobie ułożyć życie. Zastanawia się, przecież ja chciałam iść na studia.
Ludzie w dzisiejszych czasach traktują nastolatki w ciąży jak chore, upośledzone, naznaczone. Tylko zastanówmy się czy to im pomaga? Czy zamiast cieszyć się, że pojawi się wśród nas nowe Maleństwo, pocieszać dziewczynę i ułatwiać jej życie. Nie patrzeć na nią z pogardą, a wręcz pomagać jej w nauce, w życiu, porozmawiać i zapewnić, że nie jest jedyną i stało się i jesteśmy pewni, że będzie dobrą i kochającą matką ludzie po prostu odwracają się plecami od osoby potrzebującej.
 Nie odpychajmy ich. Pomóżmy. Pomóżmy tej młodej dziewczynie i jej dziecku, bo na świecie są kobiety, które nie mogą mieć dzieci.

CUDOWNE MŁODE MAMY!!! Doceńcie swoje szczęście i kochajcie je jak nikogo! Te maleństwa co myślicie, że staną wam na drodze do idealnej przyszłości - wcale tego nie zrobią! Jesteście dla nich ANIOŁAMI STRÓŻAMI!!!

 A wy jak patrzycie na młode mamy?
Jeśli nią jesteś podziel się swoim życiowym doświadczeniem.

Pozdrawiam :*
Niecierpliwa

czwartek, 19 lutego 2015

Maturka :*

Witam :*.
Witam Was drodzy tegoroczni Maturzyści. Jak czujecie się przed maturą? Jakie przedmioty zdajecie? Ja zdaję polski, matematykę, angielski i dodatkowo geografię i Wos. Nie jestem jeszcze do końca pewna gdzie chcę iść na studia, ale wydaje mi się, że geografia powinna być dobrze zdana. Wiecie, że zostały nam tylko 74 dni nauki i ciężkich przygotowań? Stres mnie jeszcze nie dosięgnął i mam nadzieję, że raczej nie dosięgnie. Chciałabym przeżyć te kilka dni katorgi bez stresu... Moje marzenia :). 
I LOVE GEOGRAPHY !!! :).
Nauki ciąg dalszyy .. Mmmm....
 O to mój Kochany Kotek Bolo, który dzielnie czuwa nad moją nauką :)



A tu jesteśmy MY :)))


Pozdrawiam Was :*. 
Niecierpliwa :)


piątek, 13 lutego 2015

Valentine :*




Już jutro walentynki... Wiele z nas czeka na ten dzień z utęsknieniem, by spędzić go wyjątkowo w ramionach drugiej, ukochanej osoby. Inni czekają na 15 luty bo to wtedy mamy dzień Singla. Ja osobiście czekam na mojego wspaniałego chłopaka, który jutro zje ze mną cudowną kolację (przyrządzoną przeze mnie), a na koniec zamierzam zrobić pyszny deserek. Jeśli uda mi się przygotować coś dobrego, na pewno tutaj zobaczycie, ale jak na razie nie o tym mowa.

Walentynki - Jeśli ktoś uważa, że jest to święto, aby zmusić ludzi do KUPOWANIA, więc i wydawania naszych ciężko zarobionych pieniędzy... Niech przyrządzi coś sam.

1. Kolacja? Pieniądze wydajemy, jednak jest to coś świetnego.. Coś przygotowanego przez nas samych. Postawmy na kolację jakiej jeszcze nigdy nie robiliśmy.
2. Prezent własnoręczny? Cudowny pomysł... Np. dla zaczytanych możemy zrobić zakładkę w kształcie serduszka, np. z filcu. Wiele znajdziecie w internecie, bo na takie zakładki jest milion pomysłów :)
3. Weekend dla siebie? Możemy zamknąć dom na cztery spusty i być nieosiągalnym dla wszystkich przez całe dwa dni. Czy to nie cudowne uczucie być we dwoje tylko dla siebie? 

CZERWONE USTA!!!! - Uważam, że to idealny kolor ust, właśnie na ten dzień. Wyraża wiele emocji i pragnień. Jeśli jednak stawiamy na czerwone usta, nie przesadzajmy z oczami, oczy muszą być tylko delikatnie podkreślone.


 Udanych walentynek :). 


A wy jak spędzacie walentynki?
Czeeeekam na Was ;).


Niecierpliwa




                                         

sobota, 29 listopada 2014

Smacznego 2!! :)

Witam. :). 
Nastąpił gotowania ciąg dalszych, dziś wyjątkowo mylna potrawa na "Obiad-Niespodzianka", kiedy byłam wczoraj w świecie garnków, patelni, warzyw, mięsa... Po prostu w świecie kuchni - nikomu nie pozwoliłam zawitać do tego pomieszczenia. Powiedziałam im tylko, że dziś niestety obiad nie będzie zawierał w sobie mięsa... Dla mężczyzn w moim domu był to w takim razie kompletnie beznadziejny obiad, kiedy siadaliśmy już do stołu przed daniem, które podałam, udało mi się tylko zauważyć u nich nie bardzo uśmiechnięte buźki, ale kiedy odkryyliii, że jest tam mięso - nagle pojawił się UŚMIECH!. Szczerze? Jestem bardzo zadowolona z moich przeżyć kucharskich jak na razie :)... Mmmm.... Sama uznałam, że dawno tak dobrego obiadu nie jadłam :). 
UWAGA !!!
Obiad składa się z trzech potraw... !!!

Potrawa numer 1. - Placuszki niespodzianka. Może być zrobiona na dwa sposoby ( jest to właśnie mięso niespodzianka) : 
1. Składniki :
    Pierś z kurczaka 600g
    jajko
    przyprawa do mięsa 
    ziemniaki
    mąka
    2 ząbki czosnku
     
Przygotuj ciasto na placki ziemniaczane. Zetrzyj ziemniaki, dodaj przeciśnięty czosnek, wbij jedno jajko i dla gęstości wsyp mąkę. 
Piersi z kurczaka pokrój w cienkie plastry. Jeśli będą grube, delikatnie rozbij je tłuczkiem.Oprósz kurczaka przeprawą do mięsa i podsmaż na rozgrzanej patelni z olejem.
Na patelnię z rozgrzanym tłuszczem nałóż cienką warstwę ciasta, a na nią plaster podsmażonego mięsa, który przykryj kolejną warstwą ciasta (tak by mięso było niewidoczne). Smaż do zarumienienia z każdej strony. 

2. Składniki :
    Średnia cukinia 
    2 marchewki
    2 ząbki czosnku
    jajko
    mąkę
    sól
    600g piersi z kurczaka

Cukinię dokładnie umyj i zetrzyj razem ze skórką na tarce o dużych oczkach.
Obierz cebulę i zetrzyj ją na tarce do miski z cukinią. Posól warzywa i odstaw na 10minut, aby puściły sok. Następnie dokładnie odciśnij nadmiar soku.
Marchewki umyj, obierz, zetrzyj na tarce i dodaj do warzyw razem z przeciśniętym przez praskę czosnkiem.
Wbij jajko, dodaj mąkę i wszystko dokładniej wymieszaj(zmiksuj). 
Piersi z kurczaka pokrój w cienkie plastry. Jeśli będą grube, delikatnie rozbij je tłuczkiem.Oprósz kurczaka przeprawą do mięsa i podsmaż na rozgrzanej patelni z olejem.
Rozgrzej na patelni olej i łyżką nałóż cienką warstwę ciasta, na nią plaster podsmażonego mięsa, który przykryj kolejną warstwą (tak by mięso było niewidoczne). Smaż do zarumienienia z każdej strony.


Możesz zrobić również z tego zwykłe placuszki, bez mięsa. Nakładając na patelnię małe porcje i smażyć placuszki z cukinii na złoty kolor z obu stron.

Potrawa numer 2. (sałatka)
Składniki:
Kapusta pekińska
dwa pomidory
dwie czerwone papryki
sos grecki

Kapustę pekińską rozdrobnij w małe części, pokrój w kostkę pomidory i paprykę. ( Dobrze jest zrobić pół na pół (zielonego i czerwonego). Na koniec polać sosem greckim według sposobu przygotowania na opakowaniu. 

Mój obiad składał się z trzech potraw. Pierwszą było mięso. 5 kawałków w plackach ziemniaczanych i 5 w plackach z cukinii. Do tego zwykłe placki z cukinii i sałatka. Obiad był przepyszny.
POLECAM :))
Smacznego Kochani :*.
I jak zawsze czekam na opinię w komentarzach.

Niecierpliwa


piątek, 28 listopada 2014

Smacznego 1 :*

Mam 18 lat i zrozumiałam, że to jest ostateczny czas, aby nauczyć się gotować. Pomagałam nie raz, ale teraz postanowiłam gotować SAMA. Kto mi kiedyś pomorze? - Nikt. Jak wy sami zamieszkacie, też będziecie zdani tylko na siebie. Więc może gotujcie razem ze mną :)? Lepiej zacząć późno niż wcale! Więc ZACZYNAJMY!!!

PIEROGI Z JABŁKAMI!! ( dla około 4-5 osób )
Składniki:
  • 4łyżki cukru
  • 1kg jabłek
  • 800g mąki
  • 2 żółtka
  • 2 łyżki oleju 
  • 400ml ciepłej wody
  • cynamon sól
Jak to zrobić?
  1. Jabłka umyj i pokrój w kostkę. 
  2. Mąkę przesiej na stolnicę i zrób wgłębienie. Następnie dodaj żółtko, olej i szczyptę soli.                                                Wlewając do składników ciepłą wodę, zagnieć bardzo elastyczne ciasto na pierogi. 
  3. Podziel ciasto na 4-6 części. Każdą rozwałkuj na cienki placek. Szklanką wykrawaj z nich krążki.  
  4. Na każdym krążku połóż trochę pokrojonych jabłek, posyp je cynamonem, a następnie zlepiaj dokładnie pierogi, by się nie rozpadły podczas gotowania.  
  5. Zagotuj w dużym garnku osoloną wodę i wrzucaj pierogi z jabłkami na wrzątek i gotuj 3-4 minuty, od kiedy wypłyną na powierzchnię. 
  6. Podawaj pierogi udekorowane cienkimi plasterkami pokrojonych jabłek (ze skórką). 
  7. Dodatkowo możesz zrobić mus jabłkowy. Jabłka które mi zostały wrzuciłam do blendera, dodałam do tego jogurt naturalny (w proporcjach 1:2/3). Jeśli ktoś lubi cynamon i świąteczny nastrój ( z tym kojarzy mi się cynamon :) ), niech wsypie go dużo, a inni według uznania. :). 
                                      O to koniec mojego dzieła ;)

             Jeśli będziecie je robić - napiszcie w komentarzach jak wyszły. Pomysły na inne przepisy, również są mile widziane ;*.

SMACZNEGO!!!
Niecierpliwa :*

czwartek, 27 listopada 2014

Książka





"Ogród Kamili" - książka napisana przez Katarzynę Michalak - katarzynamichalak.blogspot.com . Przede wszystkim chciałam bardzo podziękować Pani Katarzynie za przekazanie mi miłości do róż. Książka wpłyneła na mnie kojąco. Z moich oczu uleciało kilka łez, które opadały na książkę, której nigdy nie zapomnę. Marzenia się spełniają - często przez osoby znienawidzone przez nas samych. Nie zawsze rozumiemy wszystko co się wokół nas dzieje. Dostajemy od losu ciosy, tak bolesne, że czasami mamy ochotę tylko płakać i uciec od świata, ale dostajemy też róże, róże z zaokrąglonymi kolcami, przy której nie ma prawa nas cokolwiek zranić. Chcemy kochać i być kochani. Chcemy być samowystarczalni, ale w głębi siebie czujemy potrzebę potrzebowania i bycia potrzebowanym.
Książka jest cudowna, idealna do cierpkiego smaku kawy i słodkiej czekolady, którą trzeba się pocieszyć w złych chwilach bohaterów, którymi stajemy się na czas czytania i krótki czas po zakończeniu. Kiedy zastanawiamy się co byśmy my zrobili na ich miejscu.

Czytaliście tę książkę?
Jakie rodzaje książek lubicie?
Czekam na odpowiedzi w komentarzach.

Koocham!

Niecierpliwa

Na początek :)

ZACZYNAMY! . Nigdy nie prowadziłam bloga, a tu naszło mnie wczoraj wieczorem i proszę. Jestem. Nie wiem czy mi się uda, czy będę tutaj dłużej niż tydzień, miesiąc, rok. Chcę, abyście mi pomogli. Wtedy będę wiedziała, że mam do kogo pisać. 
Teraz coś o mnie! Mam wspaniałego chłopaka od pół roku, jesteśmy bardzo szczęśliwą parą, która mogłaby spędzać ze sobą całe dnie i noce. Mieszkam z rodzicami i starszym bratem. Z rodziną dogadujemy się świetnie. Wyjeżdżamy razem i uwielbiamy wspólne obiady. Chodzę do liceum i staram się dobrze uczyć, co jak wiedzą Ci którzy się uczą, bądź uczyli - nie jest to takie proste zadanie. Przyjaciół mam nie wiele, ale za to prawdziwych i szczerych. 
Pozdrawiam Kochani:*.   
  
Niecierpliwa.

 Te złe wspomnienia stłamsić gdzieś, a zostawić te najlepsze. - http://www.youtube.com/watch?v=PSbUtCFnX3c&spfreload=10